Męskie Granie, znane z unikalnej koncepcji i wysokiej jakości muzyki, każdego roku zaskakuje swoich uczestników czymś nowym. Jednym z charakterystycznych elementów festiwalu jest wydanie specjalnie skomponowanej piosenki, która staje się hymnem danej edycji. To właśnie te utwory nadają festiwalowi wyjątkowego charakteru i sprawiają, że każda edycja jest jedyna w swoim rodzaju.

Tegoroczny przystanek w Szczecinie nie należał do tych łatwych. Względy pogodowe spowodowały, że ekipy przygotowujące festiwal walczyły najpierw z żywiołem, a następnie z czasem. Na szczęście scena główna w rękach doświadczonej załogi GMB Pro Sound wystartowała bez zarzutu.

Nagłośnienie jakie zostało zastosowane na scenie głównej to: VTX V25 składające się z 43 sztuk (po 15 main, 6 prawy Out Fill, 3 lewy Out Fill, 4 fronfill) oraz subbasy G28 w liczbie 24 sztuk, wszystko to zasilane wzmacniaczami CROWN: Vertec 8887 - 12 szt., Vrack 4x3500 - 4 szt., Vrack 12000 - 10 szt., do tego pracowały 2 konsolety Soundcraft Vi1000 (MON) oraz Vi7000 (FOH).

Choć system V25 nie jest najnowszym produktem JBL Professional, jego efektywność i niezawodność po raz kolejny udowodniły, że inwestycje w tę markę to strzał w dziesiątkę. System nadal cieszy się dużą popularnością, a jego riderowość jest niepodważalna. Klienci doceniają skuteczność, a obsługa techniczna chwali sobie prostotę działania i łatwość instalacji. Inwestując w JBL Professional, można mieć pewność, że system przez wiele lat będzie spełniał różnorodne wymagania.

Szczecin był kolejnym przystankiem na trasie Męskiego Grania 2024, a już niebawem festiwal zawita do kolejnych miast, takich jak Gdańsk i Wrocław. Tegoroczna edycja zakończy się wielkim finałem w Warszawie, na letniej scenie Progresji, gdzie ponownie będzie można posłuchać JBL Professional w akcji.